Witam na moim blogu

Szukaj na blogu
Statystyki

Statystyki strony
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Wrzesień1 - 0
- 2015, Lipiec2 - 0
- 2015, Czerwiec1 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień5 - 0
- 2015, Marzec11 - 0
- 2014, Sierpień13 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec12 - 0
- 2014, Maj2 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Wyjazdy z Rzeszowa
Dystans całkowity: | 1075.19 km (w terenie 14.70 km; 1.37%) |
Czas w ruchu: | 86:44 |
Średnia prędkość: | 10.29 km/h |
Maksymalna prędkość: | 59.00 km/h |
Suma podjazdów: | 2361 m |
Suma kalorii: | 16074 kcal |
Liczba aktywności: | 35 |
Średnio na aktywność: | 30.72 km i 3h 20m |
Więcej statystyk |
- DST: 27.64 km
- Czas: 01:33 h
- VAVG: 17.83 km/h
- Kalorie 902kcal
- Podjazdy 156m
- Sprzęt: Kross Grand Jocker
Rzeszów - Łąka
Środa, 29 kwietnia 2015
Dzisiejsza wyprawa została zaplanowana ze względu na dojazd do pracy. Przejazd był tam i spowrotem na trasie Rzeszów-Łąka. Kategoria Wyjazdy z Rzeszowa
- DST: 16.30 km
- Czas: 01:42 h
- VAVG: 9.59 km/h
- VMAX 27.99km/h
- Kalorie 545kcal
- Podjazdy 151m
- Sprzęt: Kross Grand Jocker
Kwietniowa Masa Krytyczna - Świeć przykładem!
Piątek, 24 kwietnia 2015
W dzisiejszym dniu po raz trzeci wybrałem się na Rzeszowską Masę Krytyczną. O wydarzeniu przypomniał mi kolega, kilka dni wcześniej i także ze względu na jego obecność postanowiłem po raz trzeci uczestniczyć w tym wydarzeniu (drugi raz z rzędu).Ciekawym wydarzeniem w czasie trasy był przelot jednego z największych samolotów świata - Antonowa An-124 Ruslana.

Pozdrowienia dla uczestników od..
Acegikmo ;)
Kategoria 0 - 25 km, Wyjazdy z Rzeszowa
- DST: 67.91 km
- Czas: 03:39 h
- VAVG: 18.61 km/h
- VMAX 42.87km/h
- Kalorie 2212kcal
- Podjazdy 548m
- Sprzęt: Kross Grand Jocker
Trasa zachodnia... drugi wynik! ;)
Środa, 22 kwietnia 2015
Cześć! :) W ten piękny, słoneczny dzień nie mogłem spokojnie pozostać w mieszkaniu.Od rana stwierdziłem, że wybiorę się na wycieczkę rowerową.
Trasa na zachód została przeze mnie zaplanowana ze względu na moją nieznajomość tamtych terenów.
Domyślnym celem była miejscowość Iwierzyce, a wycieczka miała mieć ponad 60 km.
Cele zostały osiągnięte, ale zacznę od początku...
Wyjechałem z mieszkania i skierowałem się na Czudec przez Niechobrz. Tam też zrobiłem pierwszą przerwę - na górze widokowej przy Krzyżu Milenijnym. Można stamtąd podziwiać wspaniałe widoki na okoliczne miejscowości. Z Niechobrza pojechałem do Czudca gdzie zatrzymałem się na zrobienie kilku zdjęć. Kolejno, skierowałem się na Zaborów, gdzie zobaczyłem widok wyremontowanego mostu kolejowego nad Wisłokiem. W dalszą trasę wyruszyłem na Iwierzyce przez Pstrągową.
Tamtejszą część wycieczki zapamiętam ze względu na bardzo stromy podjazd i ciszę :)
Po dojeździe do celu mojej wycieczki - Iwierzyc postanowiłem udać się w drogę powrotną do Rzeszowa.
Trasa wyprawy bardzo mnie wymęczyła i od tamtej pory droga niemiłosiernie mi się dłużyła... Do Rzeszowa było jeszcze 15km a ja byłem już wyczerpany... Przystanąłem jeszcze w Zgłobieniu na ostatniej przerwie, a do Rzeszowa wjechałem od Przybyszówki.
Po powrocie na mieszkanie poczułem ulgę, że już wróciłem ale i radość, że mimo wielu słabości na trasie udało mi się uzyskać drugi najdłuższy dystans w mojej karierze :)
Mapka trasy i zdjęcia z wycieczki.




Kategoria Wyjazdy z Rzeszowa, 51 - 100 km
- DST: 30.04 km
- Czas: 01:37 h
- VAVG: 18.58 km/h
- VMAX 43.32km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 875kcal
- Podjazdy 171m
Chmielnik i urocza blondynka :)
Niedziela, 12 kwietnia 2015
Cześć.Moja dzisiejsza wycieczka była bardzo spontaniczna.
Przyjechałem do Rzeszowa o 17.00. Tak dobra pogoda nie pozwoliła mi zostać w mieszkaniu, więc 15 minut później wybrałem się na rower ;) Moim celem był dziś Chmielnik.
W pierwszą drogę wybrałem się przez Matysówkę. Napotkałem tam dobrze mi znaną górkę i bardzo ładne widoki :)
Po dotarciu na miejsce zrobiłem sobie krótką przerwę i udałem się w drogę powrotną.
Tym raz jechałem przez Tyczyn, a następnie skręciłem w ul. Karola Wojtyły.
Droga ta była niedawno remontowana i stwierdzam, że wyremontowano ją bardzo estetycznie.
Ze względu na problemy, aplikacja endomondo stworzyła 2 trasy: prócz niżej pokazanej (gdzie nie uwzględniono dokładnie skąd wyjechałem) jest również początkowa trasa o długości 3.17 km.
Kolejną niedogodnością staje się dla mnie (po raz kolejny) pokazana przez aplikację prędkość max. Z wykresu trasy wynika, że było to 43.32km/h, natomiast z statystyk 60.2 km/h.
Mój rekord wynosi 59km/h (mierzony licznikiem) i jestem pewny, że nie jechałem dzisiaj szybciej :)
Poniżej prezentuję statystyki trasy oraz mapkę.
Pozdrowienia dla uroczej blondynki, którą spotkałem przy wyjeździe na wycieczkę :) Mam nadzieję, że wybierzemy się kiedyś razem na wspólny przejazd :)
Kategoria 26 - 50 km, Wyjazdy z Rzeszowa
- DST: 31.74 km
- Czas: 01:43 h
- VAVG: 18.49 km/h
- VMAX 38.98km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 1034kcal
- Podjazdy 124m
- Sprzęt: Kross Grand Jocker
Czudec
Czwartek, 9 kwietnia 2015
Hej. W dzisiejszym dniu postanowiłem wybrać się na wycieczkę do Czudca.Miejscowość tą, jako cel wyprawy wybrałem, aby poszerzyć moja turystyczną mapę rowerową o kolejną gminę.
Ze względu na lekkie przeziębienie postanowiłem przejechać trasę jak najkrótszą drogą.
Wyruszyłem z Rzeszowa, jadąc przez Boguchwałę, Lutoryż, Zarzecze, Babicę i Przedmieście Czudeckie.
W Czudcu zrobiłem sobie przerwę niedaleko zespołu dworsko-parkowego.
Szczególne wrażenie podczas przejazdu wywarły na mnie bardzo ładne widoki oraz górka w Lutoryżu ;)
Dzisiaj po raz pierwszy wykorzystałem zakupiony niedawno bidon.
Już wiem, że była to trafiona inwestycja, która częściowo ograniczy moje wydatki na płyny, czas i ich dostępność
(wcześniej kupowałem napoje w sklepach; nie miałem możliwości ich swobodnie przewozić).
Poniżej prezentuję mapkę wycieczki oraz statystyki.
Pozdrowienia dla wszystkich rowerzystów, biegaczy i rolkarzy których spotkałem na trasie wycieczki! :)
Kategoria 26 - 50 km, Wyjazdy z Rzeszowa
- DST: 43.31 km
- Czas: 02:28 h
- VAVG: 17.56 km/h
- VMAX 37.50km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 1297kcal
- Podjazdy 93m
- Sprzęt: Kross Grand Jocker
Ku rozwojowi Podkarpacia - Jasionka Airport
Środa, 25 marca 2015
Cześć. Wczoraj pomyślałem "odpoczynek od roweru do piątku". Dzisiaj jest środa, a ja znowu wybieram się na wycieczkę ;)
Impulsem aby wybrać się w trasę była naprawdę świetna pogoda na rower. Postanowiłem, że przejadę około 20-25 km.
Moim celem było odwiedzenie terenów koło lotniska Rzeszów-Jasionka.
Początkowy etap trasy przez miasto pokonałem dość szybko jadąc mniej uczęszczanymi drogami, aż wyjechałem na E371.
W Zaczerniu skręciłem na Jasionkę. Przemierzając tę trasę jechałem wiaduktem nad autostradą A4, na którym przystanąłem aby podziwiać widoki ;) Następnie skierowałem się na Jasionkę, gdzie skręciłem na drogę do lotniska.
Jadąc tą trasą moją szczególną uwagę przykuły firmy znajdujące się w strefie ekonomicznej oraz budowane Centrum Wystawienniczo - Kongresowe. Z Jasionki skierowałem się do Rogóżnicy, a następnie na Rudną Małą z której udałem się w drogę powrotną.
Podsumowując wyprawę: jestem pozytywnie zaskoczony długością trasy jaką dziś przejechałem.
Wycieczkę zaczęły odczuwać moje nogi, ale myślę, że się powoli przyzwyczają do większego wysiłku. Zwłaszcza, że czeka je jeszcze wieczorna gra w ping-ponga :)
Moje plany rowerowe na kolejne dni? Jutro odpoczynek, w piątek uczestnictwo w Rzeszowskiej Masie Krytycznej.
Już się nie mogę doczekać! :)
Pozdrawiam,
Acegikmo
Poniżej fotki z wycieczki:


Mapka trasy:
Kategoria 26 - 50 km, Wyjazdy z Rzeszowa
- DST: 22.49 km
- Czas: 01:24 h
- VAVG: 16.06 km/h
- VMAX 37.70km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 676kcal
- Podjazdy 170m
- Sprzęt: Kross Grand Jocker
Rekreacyjne kółeczko
Wtorek, 24 marca 2015
Cześć. W ten słoneczny dzień postanowiłem wybrać się na wycieczkę rowerową do Boguchwały.Przed wyruszeniem w trasę odwiedziłem stację benzynową w celu napompowania kół, aby nadawały się do dalszej jazdy :)
Swój cel wycieczki rozpocząłem od jazdy najkrótszą trasą ku Boguchwale.
Będąc już na miejscu postanowiłem, że spróbuję je trochę poznać, więc skręciłem w mniej uczęszczane uliczki aż dojechałem do... ogródków działkowych. Nie chcąc wracać tą samą trasą z ogródków szukałem drogi którą mógłbym z nich wyjechać.
Nie było tak łatwo ją znaleźć, ale w końcu się udało :)
Szczególne wrażenie w mieście zrobił na mnie stadion, który jest zadbany i dość nowoczesny jak na taką miejscowość.
Z Boguchwały pojechałem w bliżej nieznanym mi kierunku :) Dotarłem do Niechobrza. Stamtąd skierowałem się w stronę Racławówki, a następnie Kielanówki. Końcowy fragment trasy przejechałem skrótem z ul. Staroniwskiej do ul. Architektów.
Wyprawę uważam za udaną i myślę, że jest to dobry trening przed kolejnymi wycieczkami.
Mapka trasy:
Kategoria 0 - 25 km, Wyjazdy z Rzeszowa
- DST: 15.91 km
- Temperatura 6.0°C
- Sprzęt: Kross Grand Jocker
Wycieczka na nowy most na Wisłoku
Czwartek, 19 marca 2015
Celem dzisiejszej mojej wycieczki było miejsce budowy nowego mostu na rzecze Wisłok w Rzeszowie.Początkowy etap przejechałem przez obwodnicę, a następnie skierowałem się na al. Wyzwolenia i skrótami najpierw na ul. Warszawską, a następnie Lubelską. Po wjeździe na wylotówkę moim oczom ukazał się fragment pylonu budowanego w tamtym miejscu nowego mostu, który zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Aby przyjrzeć się z bliższa ogromnej budowie wybrałem się na znajdującą się w pobliżu kładkę dla pieszych. Zrobiłem kilka zdjęć, odpocząłem i postanowiłem udać się w drogę powrotną. Trasę tę przejechałem najkrótszą drogą do ul. Architektów. Wycieczkę oceniam pozytywnie gdyż dawno nie wybierałem się wyjazdy rowerowe. W miarę cieplejszej pogody wybiorę się w dłuższe wycieczki, a celem na ten rok jest pobicie rekordu długości przejechanej trasy w ciągu dnia, który wynosi 103.1 km.


Pozdrawiam,
Acegikmo
Kategoria 0 - 25 km, Wyjazdy z Rzeszowa
- DST: 29.40 km
- Sprzęt: Kross Grand Jocker
Dojazd do pracy w dniach 18-21.08.2014r.
Poniedziałek, 25 sierpnia 2014
ul.Architektów - ul. Okulickiego Kategoria 0 - 25 km, Wyjazdy z Rzeszowa
- DST: 30.10 km
- Czas: 01:29 h
- VAVG: 20.29 km/h
- VMAX 43.70km/h
- Kalorie 850kcal
- Podjazdy 190m
- Sprzęt: Kross Grand Jocker
Matysówka i Kielanówka
Poniedziałek, 25 sierpnia 2014
Cześć.W dzisiejszą wyprawę wyruszyłem na Matysówkę. Najcięższym odcinkiem trasy była dla mnie góra w Matysówce gdzie na odcinku 1.5 km wysokość n.p.m wzrasta o około 115. Celem dzisiejszej wyprawy było zaliczenie gminy chmielnik. Niestety zbliżający się deszcz w Kielanówce pokrzyżował moje plany i musiałem wracać do domu. Bardzo pozytywnym akcentem sierpnia jest to, że już prawie wyrównałem mój czerwcowy rekord przejechanych km/miesiąc ! :) Wynosił on 350.2 km .
Kategoria 26 - 50 km, Wyjazdy z Rzeszowa