Witam na moim blogu

Szukaj na blogu
Statystyki

Statystyki strony
Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Wrzesień1 - 0
- 2015, Lipiec2 - 0
- 2015, Czerwiec1 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień5 - 0
- 2015, Marzec11 - 0
- 2014, Sierpień13 - 0
- 2014, Lipiec1 - 0
- 2014, Czerwiec12 - 0
- 2014, Maj2 - 0
- DST: 41.08 km
- Czas: 01:45 h
- VAVG: 23.47 km/h
- VMAX 50.00km/h
- Kalorie 1248kcal
- Sprzęt: Kross Grand Jocker
Powrót do Rakszawy
Sobota, 28 czerwca 2014
Cześć. Kolejna moja wycieczka była spowodowana zakończeniem 3 roku studiów. Na wakacje postanowiłem wrócić do Rakszawy. Nie wybrałem najkrótszej trasy i postanowiłem jechać przez nieznane mi wcześniej drogi.W Rzeszowie skierowałem się na Słocinę, a następnie na Malawę i Kraczkową. Kolejną część trasy jechałem główną drogą E4, a później skręciłem w stronę Krzemienicy. Tam osiągnąłem najwyższą prędkość podczas wycieczki na poziomie 50km/h. Dalsza część mojej trasy biegła przez Czarną, Medynię, Węgliska, aż do Rakszawy.
Powrót do rodzinnej miejscowości to dla mnie możliwość odkrycia rowerem nowych terenów oraz "zaliczenia kolejnych gmin"(gminy w których już byłem zaznaczone są zielonym kolorem na mapce Polski na głównej stronie)
Motywacją do dalszych wyjazdów rowerowych jest dla mnie postęp który zrobiłem od lutego tego roku. Gdy przyjeżdżałem rowerem do Rzeszowa bez wcześniejszych treningów przejechałem trasę 35km ze średnią prędkością około 14-15km/h, co kosztowało mnie naprawdę dużo wysiłku. Teraz przejechałem 40 km z średnią około 23.5 km/h. Ponadto po dzisiejszej wyprawie nie odczuwam znaczącego zmęczenia. Kolejna wycieczka prawdopodobnie dopiero 6 lipca.
Mapka trasy:

Pozdrawiam,
Acegikmo
Kategoria 26 - 50 km, Wyjazdy z Rzeszowa